W 1607 roku do Ameryki Północnej przybyła grupa anglików. Osiedlili się oni w Wirginii, które to miejsce nazwali Jamestown, na cześć ich króla Jamesa I. Jamestown stało się pierwszą stałą angielską osadą w Ameryce Północnej. W ciągu następnych kilku lat przybyło tam około 500 osób. Niestety, ponieważ przybyli tam głównie w poszukiwaniu złota i nie znali się na uprawie roli, nie potrafili przystosować się do trudnych warunków, jakie tam zastali. Musieli również walczyć z miejscowymi Indianami.
Kiedy trzy lata później, w 1610 roku, John Rolphe i inni Brytyjczycy przybyli do Jamestown, z ponad 500 osadników zostało tylko około 60. Wszyscy inni umarli z głodu albo zginęli w walkach z Indianami. John Rolphe nie przyjechał jednak żeby plądrować. Przyjechał, z zamiarem uprawiania tytoniu co w tamtych czasach było bardzo dochodowym biznesem. Przemysł tytoniowy ograniczał się do kolonii hiszpańskich i był bardzo kontrolowany. Sprzedaż liści tytoniu obcokrajowcom groziła tam karą śmierci. Nikt nie wie, skąd Rolphe zdobył tytoń, ale już po roku zbiera plony o wartości około miliona dolarów w dzisiejszych pieniądzach. Jamestown staje się pierwszym miastem boomu w Ameryce Północnej. Zaczynają tam przyjeżdżać inni osadnicy i przedsiębiorcy. Osada ta znajduje się w centrum plemienia Indian o nazwie Powhatan. John Rolpe potrafił zjednać sobie ich względy i poślubia córkę ich wodza, Pocahontas. Ich związek stał się legendą.
Dziesięć lat później w 1620 roku, na statku o nazwie Mayflower wyrusza do Jamestown grupa religijnych uchodźców. Niestety nie udaje im się dopłynąć do celu. Przypływają do miejsca położonego około 200 mil na północ od Jamestown i tam zakładają osadę. Byli oni członkami angielskiego kościoła separatystów (radykalnej frakcji purytanizmu), którzy wcześniej uciekli do Holandii, aby uniknąć prześladowań w swoim kraju. Tak jak pierwsi osadnicy w Jamestown mieli oni ogromne trudności w utrzymaniu się przy życiu. Gnębiło ich zimno i głód. Udało im się jednak porozumieć z miejscowymi Indianami, którzy w zamian za pomoc w zwalczaniu ich wrogich plemion nauczyli ich polować i uprawiać rolę. Rok później, po obfitych zbiorach osadnicy razem z Indianami usiedli do dziękczynnej uczty. Od tej pory, na uczczenie tego faktu, Amerykanie w czwarty czwartek listopada obchodzą Święto Dziękczynienia (Thanksgiving Day).
